Bez gniewu w Gniewie – 18. Międzynarodowy Festiwal Gospel za nami

Bez gniewu w Gniewie – 18. Międzynarodowy Festiwal Gospel za nami

28 sierpnia, 2014 Wyłącz przez mateo

gniew - claret gospel choirW Gniewie po raz kolejny (już 18-ty) odbył się Międzynarodowy Festiwal Gospel. Były warsztaty oraz dobre koncerty – wszystko to bez cienia gniewu, radośnie i na chwałę Bożą. Na scenie pojawili się m.in. Kanaan, Zespół 33, Gabi Gąsior i Holy Noiz, a także goście z Wybrzeża Kości Słoniowej – Claret Gospel Choir. Nie zabrakło także gwiazd z innych stron muzyki – T.Love i Budki Suflera.

 

Osiemnasty już Festiwal Gospel, który po przeniesieniu z Osieka, na dobre rozgościł się na zakmu w Gniewie pokazuje, że można zrobić dobry festiwal z przesłaniem Dobrej Nowiny, który przyciągnie wszystkich. Niezależnie od przekonań i wiary.

 

W pierwszej chwili nie do końca zrozumiałe wydawało się zaproszenie na Festiwal Gospel zespołów takich jak T.Love czy Budka Suflera. Jednak po sobotnim koncercie T.Love wiele stało się jasne. Dzięki temu na dziedziniec zamku przyszło wiele osób, które normalnie by się tam nie pojawiły. I nie usłyszałyby Dobrej Nowiny. Być może był to też wymóg pozyskania sponsorów, ale niezależnie od tego – dobrze się stało.

 

Występ Claret Gospel Choir z Wybrzeża Kości Słoniowej był na pewno jednym z ciekawszych momentów na Festiwalu. Przepiękne, kolorowe stroje i równie dobre głosy. Co ciekawe, żaden (poza jednym) z muzyków nie umie czytać nut i nigdy nie uczył się w szkole muzycznej. Afryka muzykę ma po prostu we krwi. Choć na naszym podwórku też nie jest źle co udowadniała Gabrysia Gąsior wraz z zespołem Holy Noiz prezentując naprawdę ciekawy materiał z debiutanckiej płyty “Bez Ciebie nie ma mnie”

 

 

18. Międzynarodowy Festiwal Gospel - Gniew

Koncerty przyciągały naprawdę spory tłum ludzi.

 

Jeszcze przed Festiwalem, bo od 12 sierpnia w Gniewie trwały warsztaty gospel. Dla młodszych i starszych. Powstały więc dwa chóry powarsztatowe, które w niedzielę 16 sierpnia zaprezentowały swoje umiejętności. I muszę przyznać, że bardzo dobrze się ich słuchało. Myślę, że kazdy festiwal gospel powinien mieć w programie tego typu element. Bo gdzie indziej mamy znaleźć kolejnych Mietków Szcześniaków, Beaty Bednarz, czy TGD albo Deus Meus? Zresztą, zespół Gospel Rain jest pochodną właśnie takich warsztatów i Międzynarodowego Festiwalu Gospel.

 

gniew_gospel_chg (47)

Budka Suflera paradoksalnie była najsłabszym elementem Festiwalu

 

Żeby nie było zbyt cukierkowo, to trzeba też wspomnieć o minusach. Na pewno występ Budki Suflera należał do słabszych elementów programu. Co prawda widownia była bardzo liczna (w końcu to podobno ostatnia trasa koncertowa zespołu), ale Budka nie potrafiła porwać jej ze sobą. Ani w nowszych kawałkach, ani w przebojach typu “Jolka, Jolka” czy “Kalejdoskop”.

 

Gniew - Zespół 33

Zespół 33 dał naprawdę dobry koncert

Na koniec dwie rzeczy, które utkwiły mi pamięci najbardziej. Pierwszym jest koncert Zespołu 33, podczas którego ciary przechodziły mi po plecach. Było w nim wszystko co potrzeba. Dobre kompozycje, świetny głos Asi Koniecznej oraz to co najważniejsze – duch modlitwy, uwielbienia. Bo po to powstała ich muzyka. By uwielbiać Boga.

 

Drugim elementem był koncert T.Love, który był przeciwieństwem występu Budki Suflera. Muniek potrafił porwać publiczność, która śpiewała razem z nim. Dobór kawałków sprawiał wrażenie spójnej całości – od początkowej “Lucy phere”, aż po końcowe zawołanie “Z Panem Bogiem”, które w ustach lidera zespołu napełnia mnie niezmiennie radością.

 

Można więc opisać 18. Międzynarodowy Festiwal Gospel w Gniewie jednym zdaniem. Wracaliśmy do stolicy z pozytywnymi wspomnieniami i zupełnie bez gniewu. Jeśli ku temu ma prowadzić muzyka gospel (i nie tylko) to organizatorzy zdali tegoroczny egzamin. Do zobaczenia za rok!

 

Pełną galerię zdjęć z Festiwalu zobaczycie tutaj: Foto – Gniew 2014

gniew_gospel_chg (6)

Kanaan dał koncert pełen energii.

 

text: ms/chg.pl

foto: ms & ml