Koncert pośród Gwiazd – relacja z urodzin zespołu Albo i Nie

Koncert pośród Gwiazd – relacja z urodzin zespołu Albo i Nie

27 września, 2014 Wyłącz przez mateo

alboinie_plantetarium_dariusz_porada

W piątek – 19 września 2014 Planetarium Śląskie w Chorzowie zamieniło się w salę koncertową, gdzie swoje 3. Urodziny świętował zespół Albo i Nie. Ten niecodzienny kwartet po udanych występach w Must Be The Music oraz Koncercie Debiuty 2014 zaprosił swoich fanów na koncert pod gwiazdami…

 
Wieczór rozpoczął utwór znajdujący się jako drugi na debiutanckiej płycie zespołu “Tak”, czyli “Podwójnie”. Bo “po co się spieszyć?” – zwłaszcza w taki wieczór jak ten… Po dobrze znanym kawałku “Żałuję” pojawiły się piosenki, których nie można znaleźć na płycie: “Cała Ty”, “Fraszka” (utwór można było usłyszeć na tegorocznych Debiutach), “Z Tobą” i “Nic nowego”. Skoro to urodziny – muszą być niespodzianki.

 
Oprócz gwiazdy wieczoru, jakim niewątpliwie był Albo i Nie, pojawili się też goście. Pierwszym z nich była Kasia “Puma” Piasecka, która wykonała wspólnie z zespołem i wsparciem wokalnym publiczności “Sutrę” i “Be so quiet”. Następnie Henryk Czich zaśpiewał “To był maj” i na tym koniec… pierwszej części koncertu.

 

Po krótkiej przerwie rozbrzmiały dobrze znane dźwięki i słowa piosenki “Waga”, zaś przy następnej wbrew tytułowi – “Dzień” – wokół nas zapadła noc, a nad naszymi głowami pojawiło się gwiaździste niebo. W tym nastrojowym klimacie jeszcze bardziej dotykały słowa refrenu: “Choć wiem, że tak być nie musi, to wierzę, że sensu w tym szczypta…” i to genialne zakończenie piosenki, które streszcza się w dwóch słowach: “jest Bóg!”

 
Wśród zaproszonych gości byli również muzycy: Tomasz Kozieł, który grał na futujarze i napisał kwartety smyczkowe do utworów zespołu. Dzięki zdolnościom Oskara, dwóch Łucji i Mateusza piosenki nabrały nowego brzmienia i były jeszcze bardziej poruszające. Wśród nich znalazły się: “Co z nami będzie jutro”, “Ponoć”, “Oby się nie przewrócić”, “Tym lepiej”. Na deser oprócz urodzinowych ciastek i zaśpiewanej wcześniej “Czekolady” usłyszeliśmy “Nie do wiary” i “Oprzyj” ze specjalną dedykacją dla pań, a śpiewaną solo po części przez każdego z Chłopaków z Albo i Nie. A na sam koniec “Jeż”… Szkoda, że nie piosenka, której tytuł streszcza motyw każdego dobrego działania, tj. “Trzeba chcieć”.

 
Wieczór był jak najbardziej udany. Nie tylko ze względu na bardzo nastrojowe miejsce. Fani otrzymali to na co czekali – ciekawy repertuar, który podkreślili zaproszeni do współpracy goście. Można by słuchać na okrągło…Także po to, aby zgłębiać treść słów utworów. Znaleźć w nich coś dla siebie. Bo zawsze najjaśniej świecą i są nam najbliższe gwiazdy, które znamy…

 

alboinie_deski

 

 

tekst: Asia Brzozowska

foto: Dariusz Porada